Naturalnie po CC

AniaOkuKo

Wiem, że w św. Zofii minimalna dopuszczalna grubość blizny przy vbac wynosi 2mm, ale wiem też, że różni lekarze różnie mówią. Spotkałam się też z taką opinią, że grubość blizny nie ma większego znaczenia, bo i tak blizna jest nieprzewidywalna.
A jak to jest u Was?

nihilil

W Rzeszowie dają zielone światło do vbac gdy blizna jest grubsza niż 2mm. Przynajmniej ci lekarze których o to pytałam Wink

Mamasofi

Dzisiaj na usg lekarka zbadała bliznę i oceniła grubość na 1,9mm mówiąc że "musi mnie zmartwić" a jak spytałam jaka powinna być powiedziała że jak jest 3, 4 mm to uznają to za bezpieczne jak 1mm to nie, więc nie wyraziła się jasno na temat tych dwóch mm. A jak z Wami?

AniaOkuKo

A która to lekarka? Bo rozumiem, że ze św. Zofii?
Mnie mierzył dr Lewczuk z dr Kajdy.

A , jeszcze ciekawostka. Najpierw dr Lewczuk mnie mierzył i mówi, że w jednym miejscu jest cienko, a na to dr Kajdy: Pani się pójdzie wysiusiać i znowu sprawdzimy.
Po powrocie z wc, nie wiem jak to się stało, ale obraz był bardziej dla mnie korzystny.
Także dziewczyny - przed pomiarem blizny idźcie siusiu Smile

Acha - pomiar blizny był przez USG przezpochwowe.

Olaolivka

Hej, dobrze wiedzieć, że w ogóle powinno się zwrócić na coś takiego uwagę. Tutaj nikt nawet o tym nie wspomniał. .. ale co się dziwić, ciążę prowadzi położna a i są tylko dwa USG. Kiedy to się powinno zbadać?

AniaOkuKo

No tutaj lekarze twierdzą, że przed samym rozwiązaniem, kiedy macica jest już maksymalnie rozciągnięta.

belladonna

U mnie w 36 tc było 3 mm (też u dr Lewczuka). Potem jeszcze sprawdziłam tydzień później u dr Makowskiego, który potwierdził dokładnie to samo. Więcej blizny już nie sprawdzałam.

Mamasofi

A ja już nie będę sprawdzać jeśli nie będą kazali. W sumie to o to sprawdzenie to sama się upomniałam, nikt nie zlecał. To może być jakaś wymówka do presji na kolejne cc a przeczytałam że grubość nie ma znaczenia bo nawet gruba może kryć w sobie słabe połączenia kolagenowe a ich siła zależy indywidualnie od każdego.

belladonna

Podobno sprawdzenie blizny pod koniec ciąży około 36 tc wystarczy.

Magdalena Hul

Nie ma jednolitości w podejściu jeśli chodzi o grubość blizny. To bardziej póki co procedury danych szpitali albo opinie danych lekarzy.

Bierzcie pod uwagę też to, że USG możę się mylić i czasem bywa tak, że podczas operacji okazuje się, że ta blizna jest dużo grubsza (lub też ciensza) niż w usg.

belladonna

Mi się w ogóle wydaje, że ta grubość blizny to takie zabezpieczanie się lekarzy na tzw wszelki wypadek. VBAC nie jest zbyt popularnym rozwiązaniem i chyba chcą mieć jak najwięcej pewności, że jest wszystko pod kontrolą. Wg mnie i USG w 100% nie jest w stanie ocenić blizny i tak naprawdę nie wiadomo od czego zależy wytrzymałość takiej blizny.
Wg mnie bardziej ryzykowne jest przyspieszanie porodu np oxy niż grubość blizny.

Mamasofi

Powiem wam ze usg nie ufam, dwoch lekarzy ocenialo moje pierwsze dziecko na ponad cztery kilo, super sprzet, dwa niezalezne badania, przez to dalam sie zoperowac, mala urodzila sie 3350... Wiec moga sie wypchac z tymi swoimi pomiarami.

belladonna

No właśnie, wiele zależy od sprzętu, doświadczenia lekarza, a przy wyliczaniu wagi to już w ogóle różnie bywa, bo algorytm, który wylicza hipotetyczną wagę bierze pod uwagę jakieś statystyki wymiarów kości udowej, obwodu brzuszka i czegoś tam jeszcze. Wystarczy, że dziecko ma długie nogi i już może wyjść zaburzony wynik. Wiele razy słyszałam o pomyłkach w okolicach 0,5-1 kg. No to przy wadze 3 kg, to pomyłka znacząca.

skarbens

Zaczęłam się zastanawiać, jak to jest po udanym vbac. Czy to uznaje się, że blizna wytrzymuje i następnym razem nie trzeba się martwić, czy za każdym razem trzeba się martwić?

belladonna

U mnie lekarz powiedział, że skoro raz się udało, to raczej można być spokojnym, ale bliznę i tak sprawdzi.