Naturalnie po CC

AniaOkuKo

Tak, jestem w trzeciej ciąży po 2 CC.
Tak, druga CC była wykonana ze względu na zbyt cienką bliznę.
Tak, jestem osobą niezwykle niską.
Tak, kiedy lekarze mnie widzą od razu mówią "Pani na cięcie".
Tak, poród drogami natury byłby w moim przypadku cudem.
...Tak, liczę na ten cud. Wink

Jeśli chodzi o aktualny rozwój wydarzeń, to byłam w św. Zofii na pomiarze blizny. Obecnie w najcieńszym miejscu wynosi już minimalne 2mm. Modlę się, żeby się już nie rozciągnęła.

Jednocześnie i niezależnie jestem umówiona z ordynatorem położnictwa na Madalińskiego, który też mnie nie przekreśla, że przyjdę 7 stycznia na pomiary i wtedy cos zdecydujemy.
Poczekamy, zobaczymy. Rolling Eyes

Magdalena Hul

A ja oczywiście 3mam mocno kciuki! Smile

Mamasofi

Aniu widze ze jestes dobrze przygotowana. Mozesz powiedziec co zrobilas zeby zaplanowac w szpitalu sn? W sensie czy masz w zofii wykupiona polozna?czy jakos umawiasz sie z lekarzami? Bo ktory lekarz bedzie akurat na duzyrze nie wiadomo wiec chce zrozumiec jakie kroki trzeba podjac aby maksymalnie zapdwnic mozliwosc sn.

AniaOkuKo

W sumie to nie wiem, czy to, co zrobiłam, wystarczy. A w żadnym razie pewności nie mam. Jak powiedzą, że blizna za cienka, to klops.

Ale zrobiłam na razie dwie rzeczy: umówilłam się na konsultację z lekarzem z Zofii (płatna wizyta), a później, zgodnie z jego zaleceniem, zrobiłam USG (też płatne). Zobaczymy.

A do ordynatora położnictwa na Madalińskiego to wysłał mnie sam mój lekarz prowadzący.

Acha, no i, ponieważ jestem osobą wierzącą, podjęłam modlitwę w intencji porodu naturalnego. Poza oczywistą intencją modlitwa działa też trochę terapeutycznie, w czasie modlitwy wizualizuję sobie poród Smile

AniaOkuKo

Byłam dziś na tej konsultacji w szpitalu na Madalińskiego. Bez rewelacji, że tak powiem, ale też bez dramatów.
Zbadała mnie dr zastępczyni ordynatora. Pani miła, ale się dziwiła. Mówiła, że w Polsce to takie niespotykane rodzić po 2cc. Może w Stanach to tak, ale tutaj...?

No, ale nie powiedziała też, że kategorycznie nie.
Blizna wg jej pomiarów ma 2,1 w najcieńszym miejscu, więc jest ok. Mierzyła przez brzuch, a nie tak, jak w Zofii transwaginalnie.
Powiedziała, żebym przyszła znowu za 2 tygodnie, bo chce za 2 tyg. sprawdzić, czy się nie rozciągnęła.
Tyle.

belladonna

Pierwsze słyszę, żeby bliznę mierzyć usg przez brzuch. Hmmm... A na Żelaznej dali Ci zielone światło?

AniaOkuKo

Na Żelaznej badali bliznę 23 grudnia i wtedy były 2mm. Powiedzieli, że w dniu przyjęcia zrobią jeszcze jedno USG i wtedy zdecydują.

belladonna

Aniu, a planujesz rodzić na żelaznej czy na Madalińskiego?

AniaOkuKo

Tam, gdzie mi pozwolą Laughing

skarbens

Aniu, a powiesz, jaki był u Ciebie odstęp między porodami (i teraz też).
Wiem, że odstęp nie jest wyznacznikiem, bo i po 4 latach się blizna może rozejść. Ale tak z ciekawości Smile

AniaOkuKo

No, tutaj Cię nie zaskoczę - u mnie teraz będzie ponad 5 lat przerwy...
1 cc - lipiec 2007
2 cc - październik 2009
3 poród - luty 2015

Mamasofi

A tak z innej beczki jak sie czujesz przed powrotem do opieki nad niemowlakiem po pieciu latach? I dwoch dzieciakach odchowanych? Ja tez chce miec trojke ale ostatnie wlasnie po jakiejs dluzszej przerwie, teraz dziewczynki beda mialy dwa lata i 3 mies roznicy.

AniaOkuKo

2 i 3 mies? To dokładnie tyle ile między moimi starszymi dziewczynkami. Świetnia różnica wieku.

A co do następnego, to zobaczymy;-) Faktycznie już się trochę pozapominało, jak to było. Na razie jestem na etapie tęsknienia za tym naleśnikowym okresem, bo pamięta się tylko te pozytywne chwile z okresu, kiedy dziewczynki były małe, ale pewnie jak będę musiała wstawać poraz enty w nocy to jeszcze popłynie kilka łez bezsilności i żalu...
Jak to w życiu - czasem słońce, czasem deszcz Wink

belladonna

Aniu, no rzeczywiście u Ciebie ostatnia prosta i Łucja będzie na świecie. Mam nadzieję, że z wymarzonym i pięknym VBACem. Ja się już nie mogę doczekać spotkania z synkiem.

AniaOkuKo

U mnie taki mały update: Umówiłam się na spotkanie z doulą Smile

Jak będzie - zobaczymy. Smile